Skocz do zawartości

   (Ogólna ocena z tej recenzji)

Wygrzewam, wygrzewam i nie mogę wyjść z podziwu jak za 1300 zł można takie kolumny wyprodukować. Gdzie marża zysk podatki zusy, wynagrodzenia dla pracowników -NIE POJMUJĘ!.

 

Kiedyś byłem Diy-jowcem i nie raz próbowałem swoich sił ale to były lata 1995-2000. Złożyłem kilka zestawów, z reguły na Visatonach i Vifach, było ok. ale koszt ponad 2tyś z obudowami. Jak dodałem swoją marżę, podatki etc. to wyszło mi ponad 3,5 tyś.

Sprzedałem je praktycznie poniżej kosztów wytworzenia z wielkim trudem, niestety dźwięk nudził się po paru tygodniach. Dlatego widzę jako amator DIY jak niebywałym jest ten produkt, jak za taką cenę można stworzyć takie kolumny? Nie zdziwię się jak za niedługi czas księgowy z STX poleci na bruk ;-)

 

Ale co tam, ja już kupiłem i teraz opowiem więcej już o samym produkcie. Szukałem dość długo, wiele godzin odsłuchiwania, wiele opinii na wielu forach no i przede wszystkim recenzje w branżówce jak chociażby Audio Video, Hi-fi czy Highfidelity.

Porównywałem Electrino 150 do wielu modeli i tak dla przykładu: Diamondy (używki) ogólnie ok. bardzo dobra scena, bas raczej umiarkowany, powiedziałbym że nawet skąpy. KEF r-300 bardzo fajny dźwięk ale jednak wybrałem Electrino. Dali Concept (używka) bez polotu.

Tannoy M1, tak podstawkowce, które też brałem pod uwagę ale od razu raził brak proporcji, za dużo basu wyższego do reszty pasma. KEF Q7 tu również za mało środka i wysokich do reszty, widać tak konstruktor zdecydował. Monitor Audio rs5 brak zrównoważenia, potrafią nieźle zazgrzytać ale scena z racji na wyeksponowany środek

potrafi zadziwić. Magnat Quantum 605 ogólnie ok, niski bas i ciekawe maskownice z magnesami, z cała pewnością grają łagodniej, bardziej muzykalnie od 505 oraz 507.

JBL E80 w miarę wysoki SPL ale kosztem zrównoważenie. podejrzewam proste filtry a to jak każdy Diy-amator wie że dźwięk staje się chaotyczny, chyba trochę pod publikę. Po godzinie zaniechałem dalszych odsłuchów.

I jeszcze kilka innych modeli ale lepiej przemilczeć, reklama dla mnie nie jest wyznacznikiem jakości i na tym zakończę moją opinię.

 

Teraz o STX Electrino 150 : dźwięk bardzo zrównoważony z tym że źle ustawione zbyt szeroko kompletnie gubią scenę ale za to w trójkącie równobocznym ~ 2-2,5m dają super scenę. Nie wiem czy to zasługa głośników czy filtrów (być może jedno i drugie) ale jakość jest niebywała!

Zauważyłem taką rzecz, na ostatnim AudioShow - STX ustawił kolumny z dużym ekranem między kolumnami, na początku trochę mnie to zdziwiło ale w domu po kilku ustawieniach zauważyłem że scena robi się o wiele bardziej poukładana i precyzyjna. Zawsze myślałem że twardy przedmiot między kolumnami to błąd a tu...zmiana dziwna.

Bardzo wrażliwe na podnoszenie basu, jeżeli schodzimy zbyt blisko ścian, jak dla mnie minimum to 0,5m. Ale jak ktoś lubi przebasowione to im bliżej rogu tym basu pojawia się o 100% więcej:)

Barwa, barwa, barwa - to opinia subiektywna ale chęć słuchania przez parę godzin dziennie daje ocenę właściwego wyboru. Przyjemnością było ponowne odsłuchanie Louis Armstrong Verve 1956, Miles Davis Sketches Spain, Tomasz Stańko ECM1997, Charles Lloyd Forest, Herbie Hancock Warner oraz Mwandishi.

Może czasami za dużo środka, czasami za mało ale płyty są ... jakie są :-)

 

Inne zalety Electrino: absolutny podziw za wzornictwo! Kiedyś jak wspomniałem zajmowałem się amatorsko budową kolumn i widzę ogromną pasję w tym co robi STX. Takie kształty dziś owszem CNC maszyny ale całej obudowy nie wykona maszyna.

Piękne dodatki, kiedyś marzenie takie nóżki w podstawkach. Podstawki robią największą pozytywna różnicę w porównaniu do innych producentów, po prostu są piękne ze stalowymi polerowanymi nóżkami.

Terminale jak w HI-end bezpośrednio w obudowie. Głośniki perfekcyjne (tweeter), nie mogę pojąć jak w kolumnach za niewiele ponad tysiąc złoty można aplikować tweeter o budowie aluminiowej! Konkurencja za 20-30 tyś złotych ładuje plastik, o co chodzi? Żałuję że kiedyś nie było STX w Diy w latach 90

Oczywiście aluminium, podstawki to dodatek ale najważniejsze że głośniki w Electrino grają i w moim przekonaniu to jedne z najlepszych głośników jakie kiedykolwiek słuchałem.

Plusy:
  • cena-jakość najlepsza na rynku. Piękny wygląd, wreszcie coś nowego. I to co miało największy wpływ - wspaniały dźwięk , do każdego rodzaju muzyki.
Minusy:
  • brak bi-wiring a o bi-amping nie wspomnę, szkoda bo kolumny rewelacyjne a zabrakło na taki gadżet. Osobiście dopłaciłbym na przykład 50 zł za ten dodatkowy element, w końcu to tylko rozdzielenie na filtrach +dwa piny na obudowie wiecej.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: w STX
Ile zapłaciłeś/aś?: 1300 za parę w kolorze biało-czarnym
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Absolutnie piękne obudowy i muzykalne brzmienie.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: (używki i nowe): KEF r-300, Magnat Quantum 605 , JBL e80 , Paradigm Studio, Dali kilka modeli np. Concept, Proac Studio etc.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: <br />MF A3 , PMA-1080 , POA-4400 , DCD-1015 , Kimber 4tc<br />
  • Jak oceniasz sprzęt pod względem wartość/cena?
  • Jaka jest Twoja ogólna ocena?







×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.